O mnie

Moje zdjęcie
Opalala to radosny okrzyk pojawiający się często w moim domu, z taką też radością tworzę rzeczy przeróżne, które wcześniej zaświtają gdzieś w mojej głowie. Dziergam, szyję, lepię, maluję sama lub w towarzystwie młodszego pokolenia - to takie wakacje od obowiązków. m.wojtkowska@o2.pl

niedziela, 21 października 2012

Leon i kosz/ leon and the basket


Leon był szczęśliwy i rozmarzony – zakochał się, radość go rozpierała, skakał najwyżej jak potrafił, postanowił pójść do swojej wybranki, kupił jej kwiaty, pędził do niej w euforii. Niestety jego radość była krótka. Wybranka nie przyjęła kwiatów i poprostu dała Leonowi kosza. Leon długo zastanawiał się co zrobić z ..takim koszem, ale stwierdził, że jak już go dostał to powinien go wykorzystać. Jak postanowił tak zrobił, poszedł do ogrodu i do kosza nazbierał jabłek i znowu był szczęśliwy.

Leon was happy, he dreamed , because he fell in love,  he jumped as  most he  could, he decided to go to his chosen girl, he bought her flowers, rushed to her in euphoria. Unfortunately, his joy was short. Chosen girl did not accept the flowers and just gave Leon the trash. Leon long wondered what to do with .. the trash/basket, but he said that if he got it he should use it. How he decided he did, he went into the garden and into the trash gathered up the apples and was happy again.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz