Baśka ma swój mały domek, rano lubi napić się herbatki potem
myśłi i planuje dzień
oczywiście przed wyjściem ogarnia domek, zmywa podłogę
myje naczynka.
chwila odpoczynku
no jazda do pracy
ale jak ktoś zajedzie jej drogę, nie pozostaje obojętna
po powrocie do domu obowiązkowo gimnastyka i wyginanie ciałka
koci grzbiet, góra
no i łapiemy się za nóżki i kołyska, oj kto tak zrobi :)
O mnie
- opalala
- Opalala to radosny okrzyk pojawiający się często w moim domu, z taką też radością tworzę rzeczy przeróżne, które wcześniej zaświtają gdzieś w mojej głowie. Dziergam, szyję, lepię, maluję sama lub w towarzystwie młodszego pokolenia - to takie wakacje od obowiązków. m.wojtkowska@o2.pl
wtorek, 9 października 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz